
„Moje córki krowy”
To książka niezwykle realistyczna, ukazująca życie takim, jakim jest, bez koloryzowania i wyolbrzymiania. To historia, która budzi emocje – czasem negatywne, innym razem pozytywne. Porusza tematy trudne, ale życiowe – śmierć, przemijanie, relacje rodzinne, alkoholizm i używki. Pojawia się również wątek relacji pacjent – personel szpitalny, pokazane są polskie realia w placówkach leczniczych.
Klubowiczom książka się podobała. Stwierdzili, że jest warta uwagi i z pewnością niejednego czytelnika poruszy, a czasem i rozbawi. Chociaż nie ukrywali, że bohaterki wielokrotnie wywoływały u nich irytację.