Przed nami długie jesienne wieczory, które wielu woli spędzać w czterech ścianach, choćby ze względu na pogodę. Na szczęście w domu również można przyjemnie spędzić czas. Aby to zrobić, nie trzeba wcale się specjalnie wysilać, wystarczy sięgnąć po książkę. Umberto Eco twierdził, że „kto czyta książki, ten żyje podwójnie” i trudno się z tym nie zgodzić. Gdy trafiasz na lekturę odpowiadającą twoim gustom, zmęczenie odchodzi w niepamięć, kolejne strony odrywają cię od problemów codzienności. Aż grzech nie skorzystać.
Stworzyliśmy listę książek, po które warto sięgnąć w jesienne wieczory, aby uprzyjemnić sobie chwile spędzane w domowym zaciszu.
„Akuszerki” Sabina Jakubowska – To prawdziwa i mądra powieść o przyjmowaniu życia i szacunku wobec śmierci.
„Las znikających gwiazd” Kristin Harmel – Przepiękna opowieść o prawdziwym człowieczeństwie, o niezwykłej samotności, a jednocześnie o niezwykłej sile, jaka drzemie w młodej Yonie, kobiecie z lasu.
„Tajemnica z przeszłości” Jagoda Wochlik – Wzruszająca historia o sile, która tkwi w rodzinie.
„Skradziona kołysanka” Anna Stryjewska – Poruszająca opowieść, która ukazuje życie jako zbiór wzlotów i upadków. To również historia, która udowadnia, że wytrwałość jest miarą sukcesu.
„Jak ja jej nie kochałem” Marlena Semczyszyn – Książka o wielkiej miłości mimo wszystko. Bezwarunkowej, dla której poświęca się wszystko, ale zarazem, miłości, która nie wymaga niczego.
Miło, gdy książki na jesień potrafią grzać bardziej, niż rozgrzany kominek.